2007-09-29: Kilkadziesiąt osób zabitych w porannym wybuchu bomby w autobusie w Kabulu
W samobójczym zamachu bombowym na autobus w afgańskiej stolicy, Kabulu, zginęło co najmniej 27 wojskowych i czterech cywilów, a 29 osób zostało rannych - stan 17 oceniono na ciężki. Autobus przewoził personel wojskowy pracujący w ministerstwie obrony.
Rzecznik ministerstwa obrony Gen Zahir Azimi powiedział BBC, że ładunek zdetonował człowiek ubrany w wojskowy uniform, który zbliżył się do autobusu.
Szef kabulskiej policji, Gen Alishah Paktiawal, poinformował, że bomba wybucha o godzinie 06:30 czasu lokalnego (02:00 GMT).
W wyniku detonacji ładunku autobus został rozerwany. W pobliskich budynkach powypadały szyby z okien. "Przez 10 albo 15 sekund, było jak po wybuchu bomby atomowej - ogień, dym i wszędzie kurz" - relacjonował policjant, który był świadkiem eksplozji.
Prezydent Afganistanu Hamid Karzai zaapelował o bardziej owocną walkę z terroryzmem. To zdarzenie "pokazuje nam, że walka z terroryzmem powinna być bardziej energiczna" - stwierdził.
Taliban przyznał się do ataku. Talibowie w rozmowie telefonicznej przypomnieli, że zapowiadali działania przeciwko armii afgańskiej podczas ramadanu.
Przez ostatnie półtorej roku w atakach terrorystycznych w Afganistanie zginęło ok. 7 tysięcy osób.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Kabul bus blast kills 27 troops – BBC, 29 wrzesień 2007
- kt, PAP – Ponad 30 ofiar samobójczego zamachu w Kabulu – Gazeta.pl, 29 wrzesień 2007