2008-03-12: Jarosław Kaczyński: nie chciałem nikogo obrazić

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
środa, 12 marca 2008

"Nie miałem zamiaru nikogo obrażać, ale nie dam się sterroryzować odnośnie spraw podstawowych, takich jak kształt demokracji" - powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS w odpowiedzi na zarzut obrazy internautów w wywiadzie na temat możliwości głosowania przez internet.

Jarosław Kaczyński

Według byłego premiera umożliwienie głosowania przez internet nie jest dobrym pomysłem, bo oddanie głosu powinno być decyzją „poważniejszą niż kliknięcie”. We wtorkowym wywiadzie zamieszczonym na stronie PiS Kaczyński zaznaczył: „nie jestem entuzjastą tego, żeby młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota”. Na konferencji prasowej lider PiS wyjaśnił, że wywiad „nie był do końca” autoryzowany.

Jednak podtrzymał swoją opinie na temat części internautów. "Zdarzają się ludzie, którzy piją piwo i oglądają różne filmy. Kiedyś przeszedłem się późnym wieczorem po BuUWie (Bibliotece Uniwersyteckiej), jak jeszcze tam pracowałem i zobaczyłem, co młodzi ludzie mają na ekranach komputerów. Nie będę państwu tego opisywał" - stwierdził Jarosław Kaczyński.

Natomiast Ludwik Dorn powiedział, że on od "piwa w ogóle nie ucieka i nie tylko przy internecie". "Natomiast co do meritum, czyli sprzeciwu wobec głosowania przez Internet, to z panem prezesem Kaczyńskim jestem tutaj całkowicie zgodny. Chcesz mieć wpływ na losy kraju, odżałuj 15 minut czy pół godziny i udaj się do lokalu wyborczego" - dodał.

Źródła[edytuj | edytuj kod]