2008-02-13: Łańcuszki szczęścia - wołanie o pomoc czy żart?
Potrzebna krew dla umierającego dziecka
[edytuj | edytuj kod]Roześlijcie gdzie możecie! szukamy grupy krwi A Rh minus na TERAZ Na białaczkę gaśnie dziecko... nr telefonu do mamy 0 604 947 367 Prosimy o pomoc i podanie dalej! | ||
— styczeń 2004, kwiecień 2005 |
Pierwsze łańcuszki, czyli wysyłane treści nakazujące wykonanie określonych czynności, pojawiły się wraz z upowszechnieniem tradycyjnej poczty, wraz z rozwojem form elektronicznej komunikacji stały się plagą, przybierającą formy epidemii. Pod koniec XX wieku zaczęto ich badanie i klasyfikowanie. Jedną z pierwszych instytucji prowadzących tego typu badania była Meme Research Group na Uniwersytecie Simona Frasera w Kanadzie.[1]
W tym artykule prezentujemy wybór kilku z nich, które pojawiały się w ostatnich latach. SMS-y o treści prezentowanej powyżej pojawiły się już kilka lat temu. W 2004 r. Gazeta Wyborcza pisała o epidemii SMS-ów i maili, które były skierowane m.in. do mieszkańców Warszawy.
Pod numer telefonu podany w apelu o pomoc w zdobyciu krwi dla umierającego dziecka nie można było się dodzwonić: "abonent był czasowo niedostępny".
"Nie możemy udostępnić danych jego właściciela, a nawet podać nazwy miejscowości, w której telefon jest zarejestrowany. Zabrania nam tego ustawa o ochronie danych osobowych. Nie jesteśmy też w stanie ustalić, kto i kiedy nadał pierwszego SMS-a o tej treści" - powiedział wówczas Adrian Zawadzki z biura prasowego Ery.
Era, operator do którego należał numer telefonu podawany w SMS-ach, poinformowała też, że "numer jest aktywny. Nie monitorujemy treści przesyłanej przez naszych abonentów korespondencji. Właściciel tego numeru nie zgłosił się do nas w sprawie zmiany numeru telefonu. Jest możliwa, gdy abonent jest nękany SMS-ami lub głuchymi telefonami. Zapewniam, że nikt nie może zarobić na takiej wiadomości".
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa również wiedziało o tej akcji. "Dzwoniło do mnie wiele osób, które dostały takie SMS-y, z pytaniem, czy to nasza akcja i jak mogą pomóc. Wszystkim tłumaczymy, że nie rozsyłamy ani SMS-ów, ani maili. Wątpię też, by chore na białaczkę dziecko rzeczywiście potrzebowało krwi, bo dla dzieci zawsze ją mamy, a w razie potrzeby ściągamy stałych dawców. Może to po prostu żart?" - poinformowała Hanna Kwiatkowska-Tulczyńska, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie.
"Dzwonią do mnie zaprzyjaźnieni lekarze i też pytają, o co chodzi, bo również dostali SMS-y. Wszystkim powtarzam, że nasza placówka nie ma z nim nic wspólnego. Jeśli potrzebna jest rzadkiej grupy krew, to zwracamy się bezpośrednio do dawców umieszczonych w naszym spisie. Gdy nie ma z nimi kontaktu telefonicznego, wysyłamy telegram z podpisami i pieczątkami. Nigdy nie ślemy SMS-ów. Zgłaszają się do nas ludzie, gotowi oddać krew dla nieznajomego dziecka. Zmobilizowała się też rodzina, która ma grupę 0 Rh minus. Tej zawsze brakuje i dlatego miło nam, że oddali krew. Martwię się jednak, że w przypadku apeli o faktycznie niezbędną pomoc już nie będziemy mogli na nich liczyć" - powiedziała Grażyna Kula, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie.
Kolejna reaktywacja łańcuszka miała miejsce na początku 2008 r. Tym razem po wybraniu numeru telefonu zamieszczonego w wiadomości można było usłyszeć komunikat: "nie ma takiego numeru".
Psy do oddania
[edytuj | edytuj kod]Może ktoś z was może pomóc? Cześć, info u Magdy, tel. poniżej. jest 7 goldenkow do oddania albo do... uśpienia... może chcesz, lub znasz kogoś kto by chciał, wtedy moglibyśmy jakoś zorganizować, żeby do was dotarł. napisz szybko czy tak i czy jeszcze ktoś. czekam i psiaki tez... Pozdr Magda 604193 [...] | ||
— październik 2005 |
MOŻE ZNACIE KOGOŚ KTO CHCIAŁABY TAKIEGO PSIAKA... ;-( 7 goldenkow do oddania albo do... uśpienia... Właściciele są gotowi dowieźć je w każde miejsce. Sprawa pilna Kontakt - Magda 604 193 [...] | ||
— listopad 2006 |
Może ktoś byłby zainteresowany? Goldenki są do oddania za darmo-właściciel nie jest w stanie ich utrzymać, więc w przeciwnym wypadku pójdą do uśpienia. Kontakt: 515 [...]. w linku są fotki http://a416.ac-images.myspacecdn.com/images01/115/l_fe3698961e4b7883c0ed7cfde8a5629f.jpg
Roześlijcie proszę do swoich znajomych |
||
— styczeń 2008 |
Ta wiadomość pojawiła się po raz pierwszy na przełomie października i listopada 2005 r., kolejny raz w listopadzie 2006 r., a ostatnio w styczniu 2008 r.
"Podany numer telefonu znalazł się w łańcuszku przez pomyłkę - numer został dopisany w dobrej, acz w błędnej wierze przez koleżankę właścicielki telefonu. Proszę o niedzwonienie pod podany numer w sprawie psów - właścicielka telefonu o numerze podanym w łańcuszku nie ma nic wspólnego z tymi psami i nie ma na ich temat żadnej wiedzy" - napisał serwis atrapa.net po otrzymaniu informacji od właścicielki numeru telefonu, który pojawił się w łańcuszku.
Wirus na nasza-klasa.pl
[edytuj | edytuj kod]Fałszywe łańcuszki pojawiły się także na portalu społecznościowym nasza-klasa.pl. W połowie stycznia 2008 r. użytkownicy zaczęli wysyłać do siebie informację o wirusie. Łańcuszek pojawił się także na forach klasowych tego serwisu.
"Żadnego zagrożenia nie ma. Uważamy to za głupi żart użytkowników sieci" - poinformowała obsługa serwisu nasza-klasa.pl.
"Tego typu listy wywołują zwykle zamieszanie i generują niepotrzebny ruch w sieci, gdy użytkownicy starają się rozesłać to ostrzeżenie do wszystkich znajomych. Prosimy o nie przekazywanie tego typu listów dalej - o to właśnie chodzi ich autorom-dowcipnisiom" - napisał na swojej stronie ArcaBit, producent systemów antywirusowych i zabezpieczających.
Z portalu korzystają zarówno doświadczeni użytkownicy Internetu jak i początkujący. W związku z tym odpowiedzi na informację były różne:
- "Dzięki za czujność, podaję dalej" - Anna K. (34 l.);
- "a ja bym zaryzykowała nazwanie tego paranoją - nowa narodowa przypadłość - najpierw zachwyt, a potem ogłupienie, bo ktoś... gdzieś... komuś... coś... powiedział i wyłączenie logicznego myślenia, płynięcie z nurtem... gorzej jak z dziećmi - wsadzacie palec w coś, zanim zobaczycie co to i czy w ogóle warto, a potem płaczecie. Ludzie zacznijcie myśleć samodzielnie!" - Justyna L. (36 l.);
- "uważam, że ostrożności nigdy za wiele... lepiej "dmuchać na zimne", mnie już raz poszedł cały komp i straciłam wszystko, nie chciałabym, żeby to się powtórzyło" - Żaneta G. (30 l.) - autorka wątku na forum.
Genetycznie modyfikowane zabawki-zwierzątka
[edytuj | edytuj kod]W 2006 r. pojawiła się informacja wysyłana pocztą elektroniczną o genpets czyli genetycznie modyfikowanym zwierzątku.
Jest to mistyfikacja, której autorem jest pochodzący z Kanady rzeźbiarz i animatronik, Adam Brandejs, który nawet wyjaśnił motywy podjętych działań na swojej stronie internetowej.
Adam Brandejs skonstruował kilkanaście egzemplarzy genpetów (wykonanych głównie z plastiku, lateksu i pianki poliuretanowej). Niektóre z nich poruszają się, a nawet "oddychają". Sprzedaje on swoje modele za 800 dolarów (modele nieruszające się) i za 1200 dolarów (modele poruszające się).
Jajko ugotowane dwoma telefonami komórkowymi
[edytuj | edytuj kod]W minionym roku pojawiła się także informacja w postaci prezentacji w PowerPoincie. Miała ona na celu przedstawienie negatywnego wpływu użytkowania telefonów komórkowych. Jej treść była następująca:
"BARDZO INTERESUJĄCE I NIEPOKOJĄCE
PRZEPIS
- 1 jajko.
- 2 telefony komórkowe.
- 65 minut połączenia między dwoma komórkami.
Produkty ustawiamy tak jak na rysunku.
Uruchamiamy połączenie między dwoma komórkami i zostawiamy na 65 minut.
- Przez pierwsze 15 minut nic się nie dzieje.
- Po 25 minutach jajko zaczyna się nagrzewać...
- Po 45 już jest ciepłe...
- A po 65 już jest ugotowane.
Emisja radiowa emitowana przez komórki jest zdolna zmodyfikować proteiny w jajku... Wyobraź sobie co może zrobić z proteinami w naszym mózgu podczas rozmowy. Podsumowanie: NIGDY NIE KŁADŹ KOMÓRKI MIĘDZY JAJKAMI!!!"
Jednak okazało się, że energia emitowana przez telefon komórkowy jest za mała i za bardzo rozproszona, aby doświadczenie opisywane w prezentacji było prawdziwe[2]. Została również przeprowadzona próba powtórzenia eksperymentu, jednak nie przyniósł on takich samych efektów, jak doświadczenie w rozsyłanej prezentacji[3].
Źródłem informacji łańcuszka był artykuł zamieszczony na stronie Wymsey Village Web, natomiast zdjęcia zaczerpnięto z artykułu w Komsomolskiej Prawdzie. Dziennikarze rosyjskiej gazety utrzymywali, że taki eksperyment przeprowadzili i ugotowali w ten sposób jajko.
Inne fałszywe łańcuszki
[edytuj | edytuj kod]Prawdziwe łańcuszki
[edytuj | edytuj kod]OSTRZEŻENIE! Nigdy nie wsiadaj do samochodu będąc pod wpływem alkoholu! Nie pozwalaj też na to innym! Oto Jaqueline Saburido[4], która... prowadziła normalne życie... spotykała się z przyjaciółmi... jeździła na wakacje... Miała ojca... Aż pewnego dnia... Oto samochód, w którym miała wypadek...., zderzenie było z innym samochodem, którym kierował 17-letni student jadący do domu po kilku głębszych ze swoimi kolegami. To było w grudniu 1999 ...jej życie całkowicie się zmieniło. Po wypadku, w którym spędziła 45 sekund w płonącym samochodzie przeszła 40 operacji. Koszmar! Straciła powiekę lewego oka i teraz niezbędne są krople - dzięki nim może widzieć. A oto jego twórca. Dziś ma 21 lat. Nie może sobie wybaczyć tego, co zdarzyło się przed 4 laty. Jest świadomy, że zniszczył Jaqueline całe życie. Nie każdy, kto miał wypadek umiera! To zdjęcie zrobiono 4 lata po tej tragedii. Ciało Jaqueline, które zostało poparzone w 60% jest pod stałą opieką lekarską.
PIŁEŚ? Nie pozwól też innym wsiadać do samochodu nawet po jednym piwie! NIE JEDŹ![5] |
||
— e-mail, od lutego 2003 do lipca 2004 |
Przypisy
[edytuj kod]- ↑ Mariusz Biedrzycki, "Genetyka kultury", Prószyński i s-ka, Warszawa 1998, s.179.
- ↑ serwis joewein.net
- ↑ próba powtórzenia eksperymentu z jajkiem i tel. kom.
- ↑ Więcej informacji o wypadku
- ↑ do listu były dołączone zdjęcia przedstawiające m.in. Jaqueline Saburido przed i po wypadku
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Iwona Dudzik, Arkadiusz Adamkowski – Apele o krew krążą po Polsce – Gazeta.pl, 9 października 2004
- Anita Chudzińska – Czy SMS-owy apel to głupi żart? – Gazeta.pl, 9 października 2004
- krew dla dziecka – atrapa.net, 2 luty 2008
- pieski do wzięcia – atrapa.net, 2 luty 2008
- genesis gallardo – atrapa.net, 27 stycznia 2008
- www.genpets.com – atrapa.net, 30 stycznia 2008
- 1 jajko i 2 komórki – atrapa.net, 6 maja 2007
- Genesis Gallardo – ArcaBit, 21 stycznia 2008
- Fałszywy alarm Genesis Gallardo – bezpieczenstwo.onet.pl, 21 stycznia 2008
- ostrzeżenie przed wirusem NAVIDAD.EXE – atrapa.net, 28 stycznia 2002