2008-02-10: Tajlandia: triumf Agnieszki Radwańskiej: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
Usunięta treść Dodana treść
Yarl (dyskusja | edycje)
nowe
 
Stv (dyskusja | edycje)
m lit.
Linia 7: Linia 7:
Decydująca partia zaczęła się znakomicie dla 18-letniej krakowianki. Radwańska wygrywała już 5:2 i w ósmym gemie miała piłkę meczową przy stanie 40:30. Popełniła jednak podwójny błąd serwisowy i Amerykanka została w grze. W dziesiątym gemie Radwańska stanęła przed kolejną szansą na zakończenie meczu, jednak i tym razem ją zmarnowała, a na domiar złego Craybas wygrała następnego gema i prowadziła w trzecim secie 6:5. Na szczęście Polka zdołała doprowadzić do tie-breaka, który wygrała 7-4.
Decydująca partia zaczęła się znakomicie dla 18-letniej krakowianki. Radwańska wygrywała już 5:2 i w ósmym gemie miała piłkę meczową przy stanie 40:30. Popełniła jednak podwójny błąd serwisowy i Amerykanka została w grze. W dziesiątym gemie Radwańska stanęła przed kolejną szansą na zakończenie meczu, jednak i tym razem ją zmarnowała, a na domiar złego Craybas wygrała następnego gema i prowadziła w trzecim secie 6:5. Na szczęście Polka zdołała doprowadzić do tie-breaka, który wygrała 7-4.


Dzięki zwycięstwu w Pattai, Radwańska, zajumąca obecnie 21. pozycję w rankingu WTA Tour, zdobyła 115 punktów i w poniedziałek stanie się pierwszą polską tenisistką, sklasyfikowaną w czołowej dwudziestce tenisistek świata. Sukces na tajlandzkich kortach miał też wymiar finansowy - Polka otrzymała nagrodę w wysokości 25 600 dolarów.
Dzięki zwycięstwu w Pattai, Radwańska, zajmująca obecnie 21. pozycję w rankingu WTA Tour, zdobyła 115 punktów i w poniedziałek stanie się pierwszą polską tenisistką, sklasyfikowaną w czołowej dwudziestce tenisistek świata. Sukces na tajlandzkich kortach miał też wymiar finansowy - Polka otrzymała nagrodę w wysokości 25 600 dolarów.


==Zobacz też==
==Zobacz też==

Wersja z 21:45, 10 lut 2008

Nieprawidłowe wywołanie szablonu {{data}}.

Agnieszka Radwańska wygrała finał turnieju z cyklu WTA Tour na kortach twardych w Pattai w Tajlandii. W decydującej rozgrywce Polka pokonała amerykańską tenisistkę Jill Craybas 6:2, 1:6, 7:6 (7-4). To drugi triumf Radwańskiej w grze singlowej w turniejach WTA Tour.

Niedzielny finał nie był dla nasze rodaczki łatwym pojedynkiem. Polka gładko wygrała tylko pierwszego seta, w którym szybko przełamała serwis przeciwniczki i tę partię zakończyła z wynikiem 6:2. W drugim secie nastąpiło całkowite odwrócenie ról. W tej części gry zawodził zwłaszcza serwis polskiej tenisistki, i Amerykanka wyrównała stan meczu na 1:1, wygrywając seta 6:1.

Decydująca partia zaczęła się znakomicie dla 18-letniej krakowianki. Radwańska wygrywała już 5:2 i w ósmym gemie miała piłkę meczową przy stanie 40:30. Popełniła jednak podwójny błąd serwisowy i Amerykanka została w grze. W dziesiątym gemie Radwańska stanęła przed kolejną szansą na zakończenie meczu, jednak i tym razem ją zmarnowała, a na domiar złego Craybas wygrała następnego gema i prowadziła w trzecim secie 6:5. Na szczęście Polka zdołała doprowadzić do tie-breaka, który wygrała 7-4.

Dzięki zwycięstwu w Pattai, Radwańska, zajmująca obecnie 21. pozycję w rankingu WTA Tour, zdobyła 115 punktów i w poniedziałek stanie się pierwszą polską tenisistką, sklasyfikowaną w czołowej dwudziestce tenisistek świata. Sukces na tajlandzkich kortach miał też wymiar finansowy - Polka otrzymała nagrodę w wysokości 25 600 dolarów.

Zobacz też

Źródła