2013-03-14: Klęczący Franciszek z Asyżu na placu św. Piotra?: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Data|2013-03-15}} |
{{Data|2013-03-15}} |
||
{{Watykan}} |
{{Watykan}} |
||
{{Wikiquote|Franciszek (papież)|Papież Franciszek}} |
|||
W środę 13 marca 2013 roku kardynałowie zebrani na [[w:Konklawe 2013|konklawe 2013]] wybrali nowego [[w:Lista papieży|266. papieża]], który przyjął imię [[w:Franciszek (papież)| |
W środę 13 marca 2013 roku kardynałowie zebrani na [[w:Konklawe 2013|konklawe 2013]] wybrali nowego [[w:Lista papieży|266. papieża]], który przyjął imię [[w:Franciszek (papież)|Franciszek]]. |
||
Duże zainteresowanie [[w:media|mediów]] wzbudził jednak tajemniczy pielgrzym w stroju pokutnym, który pojawił się dzień wcześniej na [[w:Plac Św. Piotra|Placu Św. Piotra]]. Skromnie ubrany pątnik, który od razu wzbudził zainteresowanie fotoreporterów. Wyglądem przypominał [[w:Jurand ze Spychowa|Juranda ze Spychowa]]. |
Duże zainteresowanie [[w:media|mediów]] wzbudził jednak tajemniczy pielgrzym w stroju pokutnym, który pojawił się dzień wcześniej na [[w:Plac Św. Piotra|Placu Św. Piotra]]. Skromnie ubrany pątnik, który od razu wzbudził zainteresowanie fotoreporterów. Wyglądem przypominał [[w:Jurand ze Spychowa|Juranda ze Spychowa]]. |
||
Wersja z 23:20, 15 mar 2013
W środę 13 marca 2013 roku kardynałowie zebrani na konklawe 2013 wybrali nowego 266. papieża, który przyjął imię Franciszek. Duże zainteresowanie mediów wzbudził jednak tajemniczy pielgrzym w stroju pokutnym, który pojawił się dzień wcześniej na Placu Św. Piotra. Skromnie ubrany pątnik, który od razu wzbudził zainteresowanie fotoreporterów. Wyglądem przypominał Juranda ze Spychowa.
Bosy mężczyzna, z drewnianą laską w ręku, ubrany w zgrzebny strój z kapturem, klęcząc modlił się zwrócony w stronę Pałacu Watykańskiego w intencji wyboru nowego Ojca Świętego w rzęsistych strugach deszczu. Niektórzy zgromadzeni dołączali się do klęczącego i modlili wraz z nim[1], a inni zaś z ciekawością przyglądali się ze zdziwieniem i zastanawiali się kim jest ten jegomość, czy może to jest Święty Franciszek z Asyżu czy może nawet i sam Święty Piotr.
Tajemniczym pielgrzymem z placu Św. Piotra okazał się jednak włoski mnich Massimo Coppo który przybył z Asyżu, członek wspólnoty pw. Św. Franciszka z Asyżu.
W dzienniku włoskim, w któym ukazał się wywiad, mówił że przybył z Asyżu pieszo i boso i powiedział że chciałby aby wybrali papieża biednego, takiego jakim był św. Franciszek z Asyżu, on chociaż nie był biednym, ale bogactwo jakie zostawili mu bogaci rodzice przeznaczył na kościół i założył zakon zwany od jego imienia zwany Franciszkanie.
Zobacz też
Przypisy
Źródła
- W oczekiwaniu na biały dym – fakty.interia.pl, 14 marca 2013