2005-09-20: Komisja parlamentarna na Ukrainie: Leonid Kuczma był organizatorem zabójstwa Georgija Gongadze: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
Usunięta treść Dodana treść
Marshaü (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Tsca (dyskusja | edycje)
mNie podano opisu zmian
Linia 2: Linia 2:
Jak poinformowała we wtorek specjalna komisja parlamentarna na [[w:Ukraina|Ukrainie]], były prezydent [[w:Leonid Kuczma|Leonid Kuczma]] był organizatorem porwania i zamachu na niezależnego dziennikarza Georgija Gongadze we wrześniu 2000 roku.
Jak poinformowała we wtorek specjalna komisja parlamentarna na [[w:Ukraina|Ukrainie]], były prezydent [[w:Leonid Kuczma|Leonid Kuczma]] był organizatorem porwania i zamachu na niezależnego dziennikarza Georgija Gongadze we wrześniu 2000 roku.


W związku z tą sprawą, Grigorij Omelczenko, który jest szefem komisji śledczej, postanowił wnieść wniosek o odwołanie obecnego przewodniczącego parlamentu Ukrainy - Świetosława Piskuna. Według śledztwa przeprowadzonego przez komisję, mógł mieć wiele wspólnego z organizacją uprowadzenia dziennikarza.
W związku z tą sprawą Grigorij Omelczenko, który jest szefem komisji śledczej, postanowił wnieść wniosek o odwołanie obecnego przewodniczącego parlamentu Ukrainy - Świetosława Piskuna. Według śledztwa przeprowadzonego przez komisję, mógł mieć wiele wspólnego z organizacją uprowadzenia dziennikarza.


Przeciwko byłemu prezydentowi świadczy także ujawnienie nagrania przez jednego z przywódców opozycji. Taśma przedstawia zlecenie porwania przez prezydenta Ukrainy.
Przeciwko byłemu prezydentowi świadczy także ujawnienie nagrania przez jednego z przywódców opozycji. Taśma przedstawia zlecenie porwania przez prezydenta Ukrainy.


Kuczma zaprzecza tym stwierdzeniom. Mówi, że nagranie na taśmie zostało podrobione, ale nie zaprzecza, że to jest jego głos. Uważa, że wypowiedziane kiedyś przez niego słowa zostały odpowiednio przekształcone. Nawet jeżeli by nie miał racji - na razie nic mów nie grozi. Bowiem decyzja komisji nie ma mocy prawnej. O karaniu może zadecydować jedynie sąd.
Kuczma zaprzecza tym stwierdzeniom. Mówi, że nagranie na taśmie zostało podrobione, ale nie zaprzecza, że to jest jego głos. Uważa, że wypowiedziane kiedyś przez niego słowa zostały odpowiednio przekształcone. Nawet jeżeli by nie miał racji - na razie nic mu nie grozi. Bowiem decyzja komisji nie ma mocy prawnej. O karaniu może zadecydować jedynie sąd.


''"Po pięciu latach śledztwa niezliczona liczba niejasności i pomyłek została wyjaśniona"'' - powiedzieli przedstawiciele organizacji [[w:Reporterzy Bez Granic|Reporterzy Bez Granic]]. ''"To przerażające, że pomimo wielokrotnych, oficjalnych zapowiedzi, sprawa rozwiązania tej sytuacji pozostaje tak samo odległa, jak była od tamtej pory."''. Aby zapobiec takim zdarzeniom, organizacja walcząca o wolność prasy w szczególności zwróci na to uwagę prezydentowi Juszczence podczas staru w nadchodzących, marcowych, wyborów do parlamentu.
''Po pięciu latach śledztwa niezliczona liczba niejasności i pomyłek została wyjaśniona'' - powiedzieli przedstawiciele organizacji [[w:Reporterzy Bez Granic|Reporterzy Bez Granic]]. ''To przerażające, że pomimo wielokrotnych, oficjalnych zapowiedzi, sprawa rozwiązania tej sytuacji pozostaje tak samo odległa, jak była od tamtej pory.'' Aby zapobiec takim zdarzeniom, organizacja walcząca o wolność prasy w szczególności zwróci na to uwagę prezydentowi Juszczence podczas staru w nadchodzących, marcowych, wyborów do parlamentu.


W zestawieniu [[w:Reporterzy bez granic#Światowy Wskaźnik Wolności Prasy|Światowego Wskaźnika Wolności Prasy]] Ukraina jest klasyfikowana na 138 miejscu na 167 opisanych krajów.
W zestawieniu [[w:Reporterzy bez granic#Światowy Wskaźnik Wolności Prasy|Światowego Wskaźnika Wolności Prasy]] Ukraina jest klasyfikowana na 138 miejscu na 167 opisanych krajów.

Wersja z 21:16, 20 wrz 2005

Nieprawidłowe wywołanie szablonu {{data}}.

Jak poinformowała we wtorek specjalna komisja parlamentarna na Ukrainie, były prezydent Leonid Kuczma był organizatorem porwania i zamachu na niezależnego dziennikarza Georgija Gongadze we wrześniu 2000 roku.

W związku z tą sprawą Grigorij Omelczenko, który jest szefem komisji śledczej, postanowił wnieść wniosek o odwołanie obecnego przewodniczącego parlamentu Ukrainy - Świetosława Piskuna. Według śledztwa przeprowadzonego przez komisję, mógł mieć wiele wspólnego z organizacją uprowadzenia dziennikarza.

Przeciwko byłemu prezydentowi świadczy także ujawnienie nagrania przez jednego z przywódców opozycji. Taśma przedstawia zlecenie porwania przez prezydenta Ukrainy.

Kuczma zaprzecza tym stwierdzeniom. Mówi, że nagranie na taśmie zostało podrobione, ale nie zaprzecza, że to jest jego głos. Uważa, że wypowiedziane kiedyś przez niego słowa zostały odpowiednio przekształcone. Nawet jeżeli by nie miał racji - na razie nic mu nie grozi. Bowiem decyzja komisji nie ma mocy prawnej. O karaniu może zadecydować jedynie sąd.

Po pięciu latach śledztwa niezliczona liczba niejasności i pomyłek została wyjaśniona - powiedzieli przedstawiciele organizacji Reporterzy Bez Granic. To przerażające, że pomimo wielokrotnych, oficjalnych zapowiedzi, sprawa rozwiązania tej sytuacji pozostaje tak samo odległa, jak była od tamtej pory. Aby zapobiec takim zdarzeniom, organizacja walcząca o wolność prasy w szczególności zwróci na to uwagę prezydentowi Juszczence podczas staru w nadchodzących, marcowych, wyborów do parlamentu.

W zestawieniu Światowego Wskaźnika Wolności Prasy Ukraina jest klasyfikowana na 138 miejscu na 167 opisanych krajów.

31-letni dziennikarz Georgij Gongadze zaginął 16 września 2000 roku. Jego okaleczone i pozbawione głowy ciało znaleziono 2 listopada tego samego roku.

Źródła