Magdalena Biejat złożyła podpisy do PKW w celu wystartowania w wyborach prezydenckich 2025

czwartek, 27 marca 2025

Magdalena Biejat, kandydatka Nowej Lewicy w tegorocznych wyborach prezydenckich, złożyła do Państwowej Komisji Wyborczej podpisy poparcia oraz oficjalne zgłoszenie swojego startu. Polityczka stwierdziła, że w pierwszej turze „nie ma straconych głosów”.

W konferencji prasowej zorganizowanej przed PKW oprócz Magdaleny Biejat wzięli udział m.in. ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra ds. równości Katarzyna Kotula czy wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Poinformowano, że udało się zebrać 419 tys. podpisów poparcia za kandydaturą polityczki (na 100 tys. wymaganych do rejestracji). Na początku konferencji Biejat podziękowała osobom, które złożyły podpisy oraz tym, którzy je zbierali.

	Było wśród nich mnóstwo osób, które robiły to na własną rękę. Z sympatii, z chęci pomocy, z chęci wsparcia. Dziękuję sztabom wojewódzkim i strukturom Nowej Lewicy, PPS-u, Unii Pracy, które koordynowały zbieranie tych podpisów w regionach
—Magdalena Biejat

Kandydatka NL stwierdziła również, że jej sztab spotyka się z „niesamowitą ilością wsparcia, dobrych reakcji, ciepłych słów”.

	To daje nam siłę, by dalej toczyć tę kampanię i przekonywać do tego, że w pierwszej turze wyborów prezydenckich nie istnieje coś takiego, jak stracony głos
—Magdalena Biejat

Podczas konferencji prasowej głos zabrała również Anna Górska, szefowa sztabu Magdaleny Biejat. Według niej ilość zebranych podpisów świadczy o tym, że Polacy chcą godnego życia, świeckiego państwa, praw kobiet czy dobrze funkcjonującej ochrony zdrowia i dostępnych mieszkań na wynajem.