Przejdź do zawartości

18 nowych wyrzutni HOMAR-K dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
niedziela, 26 stycznia 2025

Jak 24 stycznia 2025 roku poinformował Władysław Kosiniak-Kamysz (minister obrony narodowej) w serwisie X - do Polski dotarła kolejna partia 18 wyrzutni rakietowych HOMAR-K. Dostawę tej partii uzbrojenia zrealizowano przed terminem. W zamówieniu wartym 5,15 mld złotych wyrzutni ma być łącznie 290, wraz z przeszkoleniem, wsparciem logistycznym i zapasem amunicji.

Konstrukcja wyrzutni oparta jest na południowokoreańskiej broni K239 Chunmu, którą umieszczono na podwoziu Jelcza. W służbie już jest 35 tak zbudowanych pojazdów, na ukończenie budowy czeka kolejnych 70. Obserwator Gospodarczy podaje, że pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy może powiększyć się o wyrzutnie typu GRAD, które wraz z zastępowaniem ich nowymi HOMARAMI-K mogą być wysyłane na wschód.

Do przełomu lat 2022/23 polskie wojsko operowało na systemach poradzieckich – czyli wspomniane wyrzutnie GRAD czy czechosłowackie RM-70. Jednak Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało się na zakup amerykańskich HIMARSów (HOMAR-A) czy południowokoreańskich K239 Chunmu (wspomniane w artykule HOMARY-K), które pozwolą na zmodernizowanie uzbrojenia w polskiej armii. Amunicja do tych pojazdów się jednak różni – amerykańskie wyrzutnie zasilane są amunicją o kalibrze większym o 10 milimetrów niż te koreańskie.

W następnych latach powinniśmy się spodziewać rozpoczęcia produkcji amunicji do obu typów HOMARów, co pozwoli na zmniejszenie ewentualnych problemów logistycznych.

Źródła

[edytuj | edytuj kod]