2011-05-15: Ojciec Rydzyk: wciąż są zakusy, które różnymi drogami zmierzają do tego, żeby zamknąć nam usta
Po tym jak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji skrytykowała działania Radia Maryja, w obronie stacji stanęli jej wierni słuchacze. Głos zabrał także ojciec Rydzyk, który zaapelował o wsparcie.
Audycje Radia Maryja mają charakter nierównego traktowania oraz dyskryminują ze względu na narodowość - ogłosiła kilka dni temu KRRiT. KRRiT zbadała program Radia Maryja po napływających skargach od słuchaczy dotyczących słów wypowiedzianych na antenie stacji przez Jana Kobylańskiego oraz Stanisława Michalkiewicza. Po analizie regulator wezwał Radio Maryja do zaniechania działań polegających na emitowaniu audycji, które mogą zawierać treści dyskryminujące ze względu na narodowość.
W obronie stacji stanął Zespół Wspierania Radia Maryja. W liście do przewodniczącego KRRiT można było przeczytać m.in.: Radio Maryja jest rozgłośnią Narodu Polskiego, katolickim głosem w naszych domach, środkiem społecznego komunikowania się. Ma ono oprócz obowiązków wynikających z zapisów ustawowych wypełniać również zadania zapisane w dokumentach Kościoła. Tam zaś (por. chociażby "Aetatis novae") jest wyraźnie podane zobowiązanie do umożliwiania wypowiadania się tym, którzy w mediach zależnych od władzy i kapitału nie są dopuszczani do głosu. Wypełnieniem tego zadania było emitowanie wywiadu z Janem Kobylańskim oraz relacji Stanisława Michalkiewicza z przebiegu Walnego Zebrania USOPAŁ.
To jednak nie koniec złych informacji dla Radia Maryja. Politycy pracują nad nowelizacją ustawy medialnej, która porządkuje kwestie związanych z tzw. nadawcami społecznymi. Politycy chcą, by obowiązkiem nadawcy społecznego, który korzysta z wielu przywilejów, było "zróżnicowanie programu, cechujące się pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i bezstronnością przekazu". W przypadku łamania tego zapisu KRRiT będzie mogła odebrać status nadawcy społecznego.
Ostatnie wydarzenia wokół Radia Maryja zmusiły samego ojca dyrektora Radia Maryja do zabrania głosu. Szef stacji zarzuty KRRiT uważa za nieprawdziwe i tradycyjnie apeluje słuchaczy o wsparcie i atakowanie nieprzyjaznych instytucji. "Trzeba się modlić, ale niech ludzie też piszą do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, niech chodzą do posłów PO, PJN i pytają o to, co robią. Jeżeli będzie trzeba, będę ludzi informował, sami wyciągną wnioski" - mówił do dziennikarzy Naszego Dziennika ojciec Tadeusz Rydzyk.
Padły także słowa krytykujące wiele instytucji medialnych, które nie stanęły po stronie toruńskiej rozgłośni: - Profesor z PSL (członek KRRIT - red.) podważał nasz status nadawcy społecznego, groził odebraniem nam koncesji - gdy Rada jeszcze się nie ukonstytuowała. A nie zajmują się nieprawidłowościami w innych mediach, które obrażają, wyśmiewają ludzi, atakują Kościół, księży biskupów. Jak chociażby był wyśmiewany prezydent Lech Kaczyński, a teraz premier Jarosław Kaczyński. I Krajowa Rada milczy. A Rada Etyki Mediów broni tamtej strony. To jest działanie niszczycielskie, zachowanie antyetyczne - dodał ojciec Rydzyk.
Szef Radia Maryja odniósł się także do nowego pomysłu polityków PJN, którzy domagają się by nadawcy społeczni przestrzegali zapisów w koncesji. Wciąż są zakusy, które różnymi drogami zmierzają do tego, żeby zamknąć nam usta. Dlatego dla mnie to jest prawdziwy cud, że przy takim oporze władz Radio Maryja w ogóle powstało. I to, że istnieje - stwierdził ojciec Rydzyk.
Jakie słowa padły na antenie Radia Maryja? W audycji z 13 marca 2011 roku - wypowiedzi Jana Kobylańskiego:
- Będzie tylu przedstawicieli Polaków - katolików, ilu jest nas w Polsce, a nie taka parodia, że dzisiaj w rządzie czy parlamencie Polaków prawdziwych nie ma nawet 30%
- My od paru lat bez przerwy publikujemy i mówimy: muszą w Polsce rządzić Polacy. Muszą rządzić w swojej ojczyźnie, w swoim kraju. Jak długo będą rządy, które nie są polskie, to będzie gorzej i gorzej
- My zawsze możemy tylko mówić: zbudźcie się i starajcie się iść w sposób demokratyczny do wyborów. Przygotujcie listy. Żadnych list partyjnych. Listy na Polaków, na Polaków, o których wy wiecie i znacie ich pochodzenie
W audycji z 16 marca 2011 roku - wypowiedź Stanisława Michalkiewicza:
- Za sprawą Gazety Wyborczej, która - jak w wielu innych sprawach - również i w tej kieruje się pobudkami wypływającymi z solidarności rasowej - USOPAŁ, a w szczególności - jego walne zebrania, mają w pewnych środowiskach reputację czegoś w rodzaju sabatu czarownic
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Ojciec Rydzyk: Chcą nam zamknąć usta, niech piszą do KRRiT”, którego autorem jest Łukasz Szewczyk, opublikowanego w serwisie Media2 (więcej informacji).