2008-07-03: Komisja ds. nacisków na służby specjalne: Czuma zamknął przesłuchanie Pogorzelskiego, mimo że posłowie PiS mieli do niego pytania
Podczas dzisiejszego przesłuchania komisji śledczej do spraw domniemanych nacisków polityków na służby specjalne doszło do kolejnego nieporozumienia między PO i PiS. Przewodniczący komisji, Andrzej Czuma z PO, zamknął przesłuchanie wiceprokuratora generalnego Andrzeja Pogorzelskiego, mimo że posłowie PiS mieli jeszcze pytania do świadka.
Czuma zakończył przesłuchanie, kiedy posłowie PiS, Arkadiusz Mularczyk i Jacek Kurski, chcieli zadać świadkowi pytania. Za wychodzącym Pogorzelskim posłowie PiS krzyczeli: "Proszę nie uciekać, panie prokuratorze", a w tym czasie Czuma odczytał regulaminowe formuły końcowe.
Jacek Kurski na specjalnie zwołanej konferencji prasowej oskarżył przewodniczącego, że pozwolił Pogorzelskiemu "uciec" z przesłuchania, bo to świadek niewygodny dla PO. Broniąc się, Czuma zwrócił się do posłów PiS z wyjaśnieniem: "Oszukaliście mnie, bo zamiast zadawać pytania, wygłaszaliście przemówienia polityczne".
Zobacz też[edytuj | edytuj kod]
- Komisja ds. domniemanych nacisków na służby specjalne: przesłuchanie szefa biura operacji CBA, 4 lipca 2008
Źródła[edytuj | edytuj kod]
- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Pogorzelski ucieka przed posłami PiS”, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).