2012-02-27: Instytucje partnerskie wobec Creative Commons Polska opublikowały stanowisko dotyczące zmian w prawie autorskim
23 lutego 2012 Centrum Cyfrowe Projekt: Polska oraz Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego (ICM) opublikowały stanowisko dotyczące zmian w systemie prawa autorskiego. Stanowisko to było m.in. rezultatem dyskusji w sprawie dokumentu ACTA.
Do regulacji wybrano pięć obszarów, jakie miałyby zostać objęte zmianami. W Wikinews zamieszczamy pełną treść stanowiska.
Centrum Cyfrowe Projekt: Polska oraz Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego (ICM) działają na rzecz pełnego wykorzystania potencjału technologii informacyjno-komunikacyjnych dla wzrostu poziomu tworzenia, wymiany i wykorzystania wiedzy, informacji i innych zasobów, w szczególności tych o znaczeniu naukowym, edukacyjnym lub kulturowym. Uważamy, że osiągnięcie tego celu wymaga wprowadzenia w Polsce regulacji prawnych dostosowanych do wymogów współczesnych czasów i nie stanowiących barier dla rozwoju cywilizacyjnego. Debaty prowadzone wokół ACTA pokazały dobitnie, że obecne regulacje oraz ich zmiany - w dotychczas proponowanym kierunku - wstrzymują rozwój społeczeństwa informacyjnego. A kontrowersje związane z trybem jej przyjęcia dowodzą, że stworzenie dobrego prawa wymaga wspólnej, wytężonej pracy i przede wszystkim poszanowania demokratycznych procedur.
Centrum Cyfrowe oraz ICM są instytucjami partnerskimi projektu Creative Commons Polska. Nasze zaangażowanie w ten projekt wynika między innymi z przekonania o potrzebie reformy prawa autorskiego, tak by stworzyć bardziej elastyczną regulację obiegu informacji, wiedzy i kultury. Traktujemy promowanie otwartych modeli stosowanych w ramach obecnego systemu praw autorskich, oraz reformę tego systemu, jako uzupełniające się działania służące większej otwartości. Dyskusja o reformie prawa autorskiego powinna być skupiona na zapewnieniu jak najbardziej swobodnego obiegu treści, znalezieniu równowagi między prawami dostawców i użytkowników tych dóbr oraz poszanowaniu praw podstawowych, takich jak prawo do nauki i wolność prowadzenia badań naukowych, wolność tworzenia i korzystania z dóbr kultury, wolność pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, czy coraz częściej uznawane prawo do wiedzy. Dotychczasowe rozwiązania, skoncentrowane na wprowadzaniu coraz ostrzejszych sankcji i przekazywaniu egzekwowania praw autorskich w ręce pośredników prowadzą do naruszania podstawowych praw i wolności, nie gwarantując przy tym wzrostu innowacyjności, kreatywności czy konkurencyjności gospodarki. Dlatego stoimy na stanowisku, że umowa ACTA nie powinna być ratyfikowana przez Polskę. Uznajemy bowiem za błędny kierunek zmian tam wyznaczany, oparty na zaostrzaniu prawa. Cieszy więc nas deklaracja Premiera Donalda Tuska o podjęciu działań mających na celu odrzucenie umowy ACTA, o potrzebie debaty nad kształtem nowoczesnego, zrównoważonego systemu praw autorskich. Priorytetem rządu powinna być obecnie systemowa reforma prawa autorskiego, postulowana od wielu lat przez organizacje pozarządowe. Podstawą reformy powinna być umowa społeczna, zakładająca sprawiedliwe uwzględnienie interesów wszystkich stron, a przede wszystkim twórców i użytkowników. Taka umowa społeczna wymagać będzie przede wszystkim odejścia od jednostronnego poszerzania ochrony i nadmiernego obostrzania prawa autorskiego sankcjami cywilnymi i karnymi. Zamiast tego należy uznać prawo autorskie za narzędzie, które wykorzystywane w zrównoważony sposób może służyć interesowi publicznemu. Takie zrównoważone podejście, podparte szerokimi konsultacjami społecznymi, powinno być podstawą wszelkich dalszych reform, zarówno na poziomie krajowym, jak i europejskim i międzynarodowym. Wiele kluczowych zmian można przeprowadzić już na poziomie prawa krajowego, działając w ramach określonych przez prawo europejskie i międzynarodowe. Są to także zmiany w żaden sposób nie naruszające interesów uprawnionych, zwiększające wręcz ich swobodę a jednocześnie swobody użytkowników. Niewątpliwie jednak, w wielu przypadkach obecne regulacje przyznają ochronę nadmierną, niepotrzebną lub zagrażającą interesowi publicznemu. Dlatego też, przedstawiamy ponadto postulaty zmierzające do wyznaczenia nowego punktu równowagi pomiędzy interesami prywatnymi wszystkich zainteresowanych stron a interesem publicznym. Niekiedy będzie to wymagało zmiany przepisów międzynarodowych. Ale nie jest to przeszkodą nie do pokonania, zwłaszcza gdy polski rząd dołączy do głosu tych krajów europejskich (Wielka Brytania, Holandia), w których już głośno mówi się o potrzebie takiej reformy. Biorąc pod uwagę powyższe założenia, przedstawiamy poniżej szczegółowe propozycje: Ochrona domeny publicznejDomena publiczna to zasób dóbr kultury, z których każdy może korzystać bez ograniczeń wynikających z praw wyłącznych. Stanowi ona istotną podstawę rozwoju kultury, stanowiąc podstawę dla nowej twórczości, źródło informacji i wiedzy dla kolejnych pokoleń. Tymczasem obecnie w polskim prawie nie mamy w zasadzie do czynienia z domeną publiczną lecz z instytucją „domaine public payant” czyli odpłatności za korzystanie z utworów, do których prawa wygasły. Polska jest zresztą w tym zakresie wyjątkiem pośród państw europejskich, brak jest też przepisów międzynarodowych, które zobowiązują do utrzymywania takiej instytucji. Polskie prawo autorskie nie chroni ponadto domeny publicznej przed zawłaszczaniem. Do takiego zawłaszczania dochodzi poprzez wykorzystanie praw wyłącznych lub zabezpieczeń technicznych. Często dobra z domeny publicznej funkcjonują w powszechnym obrocie w postaci prawnie chronionych opracowań, wydań (naukowych lub krytycznych), czy też baz danych. Ochrona domeny publicznej wymaga ścisłego definiowania zakresu praw wyłącznych jako wyjątku od zasady powszechnego dostępu do dóbr kultury oraz wprowadzenia gwarancji, że nie będą one nadużywane. Postulujemy:
Zwiększenie swobody twórcy
Twórcy coraz częściej chcą sami rozporządzać swoją twórczością korzystając z Internetu. Działają bez pośredników, a przynajmniej bez pośredników znanych z tradycyjnego obrotu twórczością. Twórcy coraz chętniej korzystają też z wolnych licencji. Często chcą łączyć te innowacyjne formy z tradycyjnymi (np. publikowanie w Internecie na wolnej licencji wraz z powierzeniem obsługi na pozostałych polach eksploatacji organizacji zbiorowego zarządzania). Przepisy prawa autorskiego nie dają twórcom pełnej swobody koniecznej do takich działań. Często blokadą są regulacje, które w założeniu miały służyć ochronie twórcy. Uważamy, że prawo autorskie nie powinna ograniczać twórcy w dysponowaniu jego twórczością. Postulujemy następujące zmiany zwiększające swobody twórców:
zamanifestowania takiej woli przez samego twórcę (np. przez udzielenie wolnej licencji do utworu). Należy też wyłączyć domniemanie reprezentacji organizacji zbiorowego zarządzania, w szczególności co do korzystania z utworów w Internecie.
Poszerzanie domeny publicznej o zasoby publiczneZasoby będące w posiadaniu instytucji publicznych lub finansowane ze środków publicznych to naszym zdaniem szczególny rodzaj treści, który powinien być traktowany jako dobro wspólne - i znajdować się w domenie publicznej. Art. 4 prawa autorskiego w obecnym brzmieniu wyłącza co prawda spod ochrony wiele dóbr należących do podmiotów publicznych takich jak akty prawne, dokumenty urzędowe i materiały urzędowe. Można jednak obserwować niebezpieczną tendencję ignorowania lub zawężającego interpretowania tej regulacji przez organy władzy. Poza dobrami publicznymi tworzonymi wewnętrznie podmioty publiczne nabywają prawa od osób prywatnych w drodze umów lub dziedziczenia. Nie ma jednak żadnego uzasadnienia, aby po nabyciu praw przez podmiot publiczny utrzymywać wyłączność wynikającą z praw autorskich i w ten sposób ograniczać dostęp do nich. W praktyce, ograniczanie dostępu do praw posiadanych przez podmioty publiczne odbywa się nie tylko poprzez korzystanie z praw wyłącznych. Podmioty publiczne często nie orientują się jakie prawa posiadają i jaki jest ich zakres. Brak jest spójnej polityki nabywania uprawnień od osób prywatnych w zakresie wystarczającym na bezproblemowe ich udostępnianie. Postulujemy:
Poszerzenie zakresu dozwolonego użytkuObecne przepisy o dozwolonym użytku blokują wykorzystanie technologii informacyjnych dla celów prywatnych, informacyjnych, naukowych i edukacyjnych. Podstawowym założeniem tych przepisów jest ograniczenie praw wyłącznych tam, gdzie kłóci się to z interesem publicznym. Uważamy, że obecny punkt równowagi nie jest wyznaczony prawidłowo i uważamy za konieczne podjęcie polskiej, europejskiej i ogólnoświatowej dyskusji nad wyznaczeniem go na nowo. Postulujemy następujące zmiany zasad dozwolonego użytku:
Ponadto, w celu uniknięcia narastania problemu należałby – po globalnej debacie – powrócić do obowiązku rejestrowania utworów w celu uzyskania ochrony lub chociażby oznaczania ich notą copyright lub stosownym oznaczeniem licencyjnym (jak np. licencje CC).
Złagodzenie rygoryzmu praw autorskichZ niepokojem obserwujemy tendencję do zwiększania rygoryzmu systemu praw autorskich - przejawiającej się we wzmacnianiu ochrony oraz zwiększaniu zakresu oraz okresu obowiązywania praw autorskich. Przejawem takiego podejścia jest traktowanie jako priorytet polityki państwowej ochrony praw autorskich - w miejsce wspierania zrównoważonego zarządzania prawami. Aby złagodzić rygoryzm praw autorskich postulujemy:
|
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Stanowisko w sprawie reformy systemu prawa autorskiego”, napisanego przez Alka Tarkowskiego, opublikowanego w serwisie Projekt: Polska (więcej informacji).
- mec. Helena Rymar, dr Krzysztof Siewicz, dr Justyna Hofmokl, Jakub Szprot, Kamil Śliwowski, dr Alek Tarkowski – Wspólne stanowisko Centrum Cyfrowego Projekt: Polska oraz Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego dotyczące zmian w systemie prawa autorskiego. – centrumcyfrowe.pl tekst opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska, 23 lutego 2012