2010-02-19: Helmand: po tygodniu walk Mardża została zdobyta przez wojska afgańskie i aliantów

Z Wikinews, wolnego źródła informacji.
piątek, 19 lutego 2010
Azja

Siły afgańskie wywiesiły flagę narodową w Mardży, jednak walki nadal tam trwają. W atakach talibów giną także żołnierze Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.

Amerykańscy żołnierze pod Mardżą

17 lutego w Mardży wywieszono afgańską flagę. W uroczystości zawieszania zielono-czerwonej flagi państwowej na dachu budynku w centrum miasta brał udział gubernator prowincji, afgańscy żołnierze, amerykańscy marines i mieszkańcy miasta. Jednak wywieszenie flagi nie oznaczało całkowitego kontrolowania miejscowości. Żołnierze nie są jeszcze w stanie opanować całości terytorium, ponieważ rebelianci zaminowali niektóre rejony Mardży. Ponadto talibowie, którzy stawiali minimalny opór wykorzystują cywilów jako żywe tarcze. Ataki talibów są bardziej zintensyfikowane w po zmroku niż w dzień.

Przypomnijmy, iż już w drugim dniu operacji (14 II) wojska brytyjskie SAS zajęły miasto Showal, a dzień później i tam wywieszono afgańską flagę.

Trwa czarna seria jeśli chodzi o szeregi wojsk brytyjskich. Wczoraj w wyniku eksplozji w okręgu Babaji miny-pułapki zginął brytyjski wojskowy. Kilka godzin później w starciu z talibami w Nad Ali poległ kolejny Brytyjczyk. Od rozpoczęcia ofensywy w prowincji Helmand zginęło sześciu żołnierzy Wielkiej Brytanii, jednak dwa zgony były związane z działaniami operacji Musztarak.

18 lutego podano jednak, że walki w Mardży wybuchły ponownie, przy czym rebelianci użyli także moździerzy i przeprowadzili jeden zorganizowany, choć nieudany kontratak. Jednak w wyniku działalności talibskich snajperów zginęło aż czterech marines. Do tej pory poległo łącznie ośmiu amerykańskich zołnierzy.

Do tej pory zginął też jeden żołnierz amerykański i afgański oraz 15 cywilów. NATO szacuje też, że zabito ok. 100 talibów, jednak potwierdzono śmierć 40 rebeliantów.

link= Zobacz artykuł w Wikipedii na temat:
Operacja Musztarak

Wczoraj wieczorem informowano, iż opór talibów staje się coraz słabszy, gdyż rebeliantom zaczyna brakować amunicji.

W wyniku toku operacji konfiskowane są komponenty służące do konstruowania bomb przydrożnych, narkotyki, a także telefony komórkowe służące do detonacji bomb.

Pierwsze walki rozpoczęły się w nocy 13 lutego o godz. 2:00 czasu lokalnego, natomiast szturm na Mardżę o 4:00. W operację pod kryptonimem Musztarak (Wspólnie) zaangażowanych jest 15 tys. żołnierzy alianckich na których składają się Amerykanie, Brytyjczycy, Kanadyjczycy, Afgańczycy, wspomagani przez oddziały duńskie i estońskie. Talibowie zapowiedzieli, iż do obrony wysłali 2 tys. bojowników.

Miasto Mardża jest najważniejszym kontrolowanym miastem przez talibskich rebeliantów. Miasto okalają ogromne terytoria pól na którym uprawia się mak, wykorzystywany do produkcji opium. Talibowie miasto zdobyli w 2007 i stworzyli tam niej własną administrację i sądy, zorganizowali też ogromne fabryki min i innych rodzajów broń.

W 2009 w prowincji Helmand przeprowadzono kilka wielkich operacji, które na celu miały zwiększyć bezpieczeństwo w prowincji podczas wyborów w Afganistanie. 2 lipca rozpoczęła się operacja Cios Miecza, prowadzona przez amerykańskich marines do czasu wyborów w Afganistanie - 20 sierpnia. Operacja, która kosztowała życie 20 Marines, w dużym stopniu zwiększyła bezpieczeństwo w prowincji podczas wyborów, jednak rebelia talibów nie została zachwiana właśnie w okolicach Now Zad. W trakcie przygotowań do wyborów, w dniach 19 czerwca - 27 lipca armia brytyjska przeprowadziła operację Pazur Pantery, w której zginęło 10 Brytyjczyków. Ofensywy te spowodowały śmierć ok. 300 talibów. W grudniu walczono o miasto Now Zad. Jednak skutek militarny operacji był mierny, bowiem rebelia talibska nie została poważnie zachwiana.

Zobacz też[edytuj | edytuj kod]

Źródła[edytuj | edytuj kod]