2008-09-28: Wybory na Białorusi
Dziś na Białorusi rozpoczęły się wybory parlamentarne decydujące o przyszłych relacjach tego kraju z Unią Europejską. Bruksela zdecydowała, że może zawiesić część sankcji nałożonych na reżim w Mińsku, jeżeli głosowanie zostanie przeprowadzone w sposób demokratyczny. Jego przebieg nadzorują obserwatorzy OBWE, w tym kilkudziesięciu Polaków.
Według białoruskiej opozycji, wybory te nie mogą być nazwane demokratycznymi, bo wielu kandydatów nie miało możliwości startu, ponieważ zostało to ograniczone przez władze. Opozycja wzywa swoich wyborców do głosowania, natomiast do międzynarodowych obserwatorów wystosowała apel o nie uznawanie wyborów za demokratyczne. Zapowiedziane zostały też powyborcze manifestacje.
Parlament Europejski nie został zaproszony przez Mińsk, jednak na Białoruś przyjechała grupa eurodeputowanych. Będą oni sprawdzać, czy obserwatorzy zostaną dopuszczeni do liczenia głosów. UE chce nawiązać kontakty z Białorusią, jedynie pod warunkiem przeprowadzenie uczciwych i demokratycznych wyborów. Aleksander Łukaszenka zapowiedział, iż mimo że również chce dobrych kontaktów z Unią, po nieuznaniu głosowania za demokratyczne, zerwie kontakty z Zachodem.
Źródła
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł wykorzystuje materiał pochodzący z tekstu „Wybory na Białorusi”, napisanego przez Aleksandrę Nowak, opublikowanego w serwisie e-Polityka.pl (więcej informacji).