2005-06-29: Żuraw odlatuje do Glasgow

środa, 29 czerwca 2005

Maciej Żurawski podjął ostateczną decyzję - od następnego sezonu będzie grał w szkockim klubie Celtic F.C.

Oznacza to, że negocjacje Wisły Kraków ze Szkotami zostaną wznowione już dziś. Do uzgodnienia pozostało jeszcze kilka drobnych szczegółów, więc obie strony mają nadzieję na jak najszybsze sfinalizowanie kontraktu.

Rywalizację z Celtikiem przegrał turecki zespół Trabzonspor, który oferował kwotę 3,4 mln euro za wiązaną transakcję Żurawskiego wraz z Tomaszem Kłosem. Turcy już wcześniej pozyskali innego zawodnika Wisły - Mirosława Szymkowiaka.

Działacze Celticu wyłożyli na stół 3 mln euro. Oferują czteroletni kontrakt powyżej 700 tysięcy (PAP podaje 750 tys., zaś Gazeta Krakowska 720 tys.) euro na rok. Turcy z kolei przekazali menadżerowi Grzegorzowi Bednarzowi informację o gotowości zapłaty miliona euro na rok.

Jak podkreślił sam zainteresowany, była to być może jego "najważniejsza decyzja w życiu". "Oferta finansowa Turków była lepsza, ale brakowało w niej konkretów. Tamten kierunek był atrakcyjny także i dlatego, że gra tam mój przyjaciel Mirek Szymkowiak. Ale sportowo Celtic jest najlepszym wyborem. Kiedy wylatywałem z Glasgow po negocjacjach z Gordonem Strachanem czułem, że tam wrócę."

"Cieszę się, że mam już za sobą ten wybór i teraz mogę myśleć tylko o piłce." - dodał.

Wtóruje mu Dariusz Wdowczyk, który był pomocnikiem menadżera oraz tłumaczem w tym transferze - "Jeżeli Maciek chce grać w cywilizowanym kraju, a nie spacerować po ulicach z kozami, to wybierze Celtic."

Z wyboru Wysp Brytyjskich zadowolony jest również prezes Wisły Kraków, Janusz Basałaj. "Dla prestiżu Wisły ale i dla przyszłości sportowej piłkarza ten kierunek jest zdecydowanie lepszy."

Decyzję o wyborze klubu podjął sam zawodnik. Klub zdecydował się na taki krok, ponieważ oferty i Szkotów i Turków były porównywalne.

Celtic F.C. będzie czwartym klubem dla którego gra Maciej Żurawski. Wcześniej reprezentował barwy Warty Poznań (jako wychowanek), Lecha Poznań i Wisły Kraków.

Źródła

Gazeta Krakowska
Onet.pl
PAP